W ŚWIECIE RĘKAWÓW

W kolejnej odsłonie naszego bloga dalej będziemy koncentrować się na tym, czego możemy spodziewać się w modzie ślubnej w nadchodzącym sezonie. Zatem przejdźmy do konkretów.

Zdecydowanie hitem w najbliższym czasie będą rękawy – niby niepozorny element sukni, nie zawsze też wybierany przez Panny Młode, a jednak projektanci postanowili skupić się właśnie na tym, by uczynić go elementem pożądanym i na tyle zróżnicowanym, by odpowiadał każdej – albo prawie każdej – kobiecie.

W kwestii rękawków krótkich spotykamy się z dość szerokimi ramiączkami opadającymi czy zsuniętymi z ramion, które najczęściej stanowią dodatek do niezabudowanych dekoltów w kształcie serca i przywodzą na myśl elegancję lat 50. i 60. Zupełnie inną opcją są rękawy t-shirtowe przy zabudowanych górach, połączone nawet ze stójkami czy półgolfami.

Ciekawym rozwiązaniem są pelerynki koronkowe lub muślinowe, doszyte do cienkich ramiączek. Mogą delikatnie zachodzić na ramiona i powiewać za Panną Młodą albo otaczać całą górę sukni, zakrywając też biust i część pleców, przy zachowaniu swobody ruchu.

Jeżeli chodzi o rękawy do łokcia lub o długości ¾ , to raczej na próżno będziemy ich szukać. Za to w przypadku rękawów długich mamy do czynienia z istnym szaleństwem, o czym wspomnieliśmy w poprzednim wpisie na blogu. Główną zasadą, jaką kierują się projektanci, jest połączenie długiego rękawa z bardzo mocno wyciętymi plecami. Daje to pewne poczucie równowagi pomimo zastosowania dwóch skrajności.

Przy sukniach wąskich, bogato zdobionych lub satynowych, o kroju rybki, proponuje się dopasowany rękaw zakończony dzwonowatym mankietem o standardowej szerokości, który także może zaczynać się już od łokcia. Natomiast w zwiewnych sukienkach rękawy są przezroczyste, powiewające, dużo za długie, rozcięte i niezależne od sukni, gdyż można je po prostu założyć osobno. Jeśli rękawy są przyszyte, to często mają kształt bufiasty – bardzo szeroki i długi rękaw zebrany jest w nadgarstku gumką, ale równie dobrze może być zakończony klasycznym mankietem koszulowym. Ze względu na dobrane materiały rękaw taki nadal prezentuje się bardzo lekko. Drugą opcją w tym wypadku są klasyczne hippisowskie, mocno rozszerzane rękawy, przy czym dobierane są raczej do smuklejszych sukni, choć nadal z prześwitujących cienkich tkanin, zazwyczaj w duże koronkowe wzory.

Z innych ciekawostek spotkać można kokardy zdobiące szczyty ramiączek, a także sukien na jedno ramię. Wierzymy, że w gąszczu nowych propozycji każda przyszła Panna Młoda znajdzie coś dla siebie.